Mercy

Kocham takie sesje na których dzieje się dosłownie wszystko. I tak samo było tym razem. Zaczęło się od outfitu, wyszło na to ze biała sukienka nie do końca chce z nami współpracować i trzeba było się cofać do domu po czarna spódnicę żeby dopasować ja do mojej czarnej skóry którą mam na zdjęciach ja jak i Magda. Później z pogodną w czasie ujęć deszcz postanowił robić nam prysznic i zaczęło mocniej padać co ciekawe na końcu ulicy świeci słońce i jest sucho tam gdzie my jesteśmy pada,hmm. Nie odbyło się również od masy śmiechu i zabawnych komentarzy typu" NIE ZMIENIAJ MI PARAMETRÓW NA TRYBIE AUTOMATYCZNYM"
Świecznik jest od dziewczyny z którą współpracuję nasz blog: DREAM ART
Życzę wam miłego wieczoru i zapraszam do obejrzenia zdjęć
Buziaki :*
VER

"The session with a candlestick"









































































































"Z SERI CO SIĘ ROBI PODCZAS PRZERWY NA SESJI HAHAHA" 



































Udostępnij ten post

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

No siemasz ! Fajnie że chcesz coś napisać, naprawdę! Moja buźka się cieszy ale fajniej będzie jeśli zastosujesz się też do tych podpunktów :)
*Jeśli chcesz już mnie zhejtować, to spoko. Droga wolna. Tylko konstruktywnie i na temat (do czegoś odnieść się muszę w odpowiedzi)
*Nie uznaje żadnych darmo reklam, wiec wszystkie linki paszoł sio (chyba że napiszesz wcześniej po co, na co to i do czego)
*Brzydkim słówkom, mówię STOP !
*Jeśli chcesz rozpocząć dyskusję, czy gównoburzę. Albo odpowiadasz na mój czy czyjś komentarz to rób to ładnie i grzecznie