Show me the meaning of being

Wróciłam i znikam. Zostaje na chwilę, rozpocznę coś żeby szybko zakończyć, pobawić się trochę i zostawić. Wyłączę się na chwile albo i dwie z całego świata. Zanurzę się ze słuchawkami w ulubionym końcu rogu łóżka tylko po to żeby nie zwariować w głuchej ciszy. Pozadaje sobie masę pytań na które zapewne odpowiedz poznam za dłużej nie określony czas. Zastanowię się nad tym czy to co robię jest słuszne, czy to co mówię jest przydatne. Przypomnę sobie kiedy to zwijając się ze śmiechu, błagało się o przestanie. Kiedy to przymierzając buty mamy , czuło się dorosłą. Postaram się nie krzyczeć za głośno, mnie mówić, przyspieszyć tępo. Pokazać ukrytą twarz, zawalczyć o to, na czym najbardziej na zależy. Zawalczyć  o kogoś, dzięki której na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Dać coś od siebie ale nie prosić o nic wzajemne. Pokazać że nie żyjesz na pokaz, że potrafisz zadbać o swoje sprawy, kontrolować je. Powiedzieć światu że nie jesteś tylko szarą istotą w tym jakże nie kolorowym świecie, ale że jesteś kimś. Zacząć dążyć do celu, pokazać wszystkim że uparcie i ambicje to nie wróg a przyjaciel. Znaleźć własną motywację która wepcha nas na sam szczyt. Z którego nie spadniemy od razu. Znaleźć swoje inspiracje i nimi się kierować. Zachłysnąć się herbatą z ciastami podczas babskiego wieczoru.Zamienić nienawiść w obojętność. Nie potrzebuje twojej akceptacji, ty raczej również z mojej strony jej nie potrzebujesz.
Buziaki
VER

Czytaj dalej