10 rzeczy których twój chłopak/facet nie zrozumie

Hej wszystkim

Na wstępie przepraszam za duża obsuwę ale jak wiecie miałam dużą awarię, na blogu i nic prawie nie chodziło stąd ta przerwa. Ale nie ważne, jak na razie wszystko chodzi więc wracam.
Na waszą prośbę, o tym abym pisała częściej posty o tematyce damsko-męskiej na dniach pojawi się taka zakładka gdzie będą pojawiać się takie posty.
Od razu mówię że nie jestem w tych sprawach żadnym ekspertem i nawet nie ważcie się mnie pytać o rady w jakiś większych sprawach.

                         "10 RZECZY KTÓRYCH TWÓJ CHŁOPAK/FACET NIE ZROZUMIE"

1. W twojej torebce jest wszystko.
Damska torebka, ahh rzecz bez której żadna kobieta nie wyjdzie. Czarna dziura dla mężczyzny, który nigdy nie może znaleźć tego o co poprosisz. Nigdy nie zrozumieją tego że to naprawdę może się przydać. Szczotka, kremik, maskara, portfel, ładowarka, klucze, notatnik, coś do zjedzenia...To najpotrzebniejsze rzeczy.

2.Pająk, trzeba wiać. Wezwać saperów, wojsko i FBI
Kolejna rzecz, której płeć przeciwna nie zrozumie. Bo przecież to zwierzątko jest małe i nic ci nie zrobi. A ty się drzesz jakby to był gigantyczny potwór który Cię ma zamiar zjeść. Nie rozumieją że ty widzisz w nim tego potwora, na którego widok dostajesz poważnego zawału albo chcesz go zabić wszystkim co masz pod ręką

3.Okres !
Ożesz ty, najdziwniejszy i najbardziej podejrzany przypadek w biologii. Krwawi, ale się nie wykrwawia (wampir z krwią, albo jakoś tak) podejrzana sytuacja. Najbardziej nie zrozumiałe są dla nich zachowania podczas tego, no bo przecież nic biedny nie zrobił a ty chcesz go zabić. Albo najchętniej zjadłabyś pół działu ze słodyczami. Raz wyjesz, raz śpisz albo krzyczysz że umierasz (to zdecydowanie mój przypadek) ostatecznie strzelasz focha.

4. Do toalety idzie się z koleżanką.
Już tłumaczę czemu. Po pierwsze często poprawiamy makijaż i może koleżanka będzie to czego my nie zabrałyśmy a dwa w kabinach są zamki, więc jak się zatrzaśniemy to koleżanka będzie pomocna. Przecież, nie każda z nas to Lara Croft z techniką wyłamywania drzwi, zresztą później trzeba było by  za nie zapłacić a to szkoda funduszy.

5.Musisz się domyślić, i koniec. A to że nie możesz to już nie nasz problem.
Najczęstsza i chyba już sławna odpowiedz na "Co się stało?" jest już "NIC" To ty masz po prostu wiedzieć, co się stało i koniec.

6.Dlaczego musisz mieć tyle par butów.
Tego to żaden facet nie pojmie, nigdy. Oni nie rozumieją że każda para jest do czego innego, do innego wyjścia, do innego nastroju. Jedne są do sklepu za rogiem, inne do przyjaciółki a te czterdzieste do awantury przez którą wyjdziesz na spacer, przecież wtedy też musisz jakoś wyglądać. Im wystraszą 3 pary i spoko.

7.Wiecznie nie masz się w co ubrać, a szafa się ledwo co zamyka.
No matko od szafy! Przecież to jest tak jak z butami. Każda rzecz jest na co inne. Dlatego musi być ich dużo. My nie żyjemy na 5 par gaci, kilka par skarpetek, może 3 pary spodni i kilka bluzeczek no i nie odłącznej bluzie.

8. Dlaczego tyle czasu zajmujesz w łazience ?
No hola hola. Ale po pierwsze włosy muszą być ładne, outfit musi być po prostu perfect, makijaż również. Wszystko musi być po prostu na tip top. A i no, lustro trzeba było przeczyścić żeby selfie ładnie wyszło ewentualnie 50 takich.

9.Po co Ci tyle kosmetyków. Milion pudrów i innych fluidów
A to po to aby wyglądać ładnie, No tyle na temat

10. Porównanie mnie do byłej, to najgorszy grzech przez który będziesz pokutował kilka dni albo tygodni.
To że my w awanturze, albo kłótni powiemy frazie "To może jestem gorsza od twoje byłej" albo "Twoja ex, była może lepsza ?!" to trudno, nam wolno (chyba). Ale wam nie ! NIE WOLNO !!! Nawet jeśli robicie to nieświadomie albo chcecie powiedzieć to w dobrej mierze. Lepiej już w ogóle się nie odzywajcie.

PS. Oczywiście nie każdy facet taki jest, więc proszę bez oburzeń






Czytaj dalej