Hej
Jak już większość zauważyła. Ostatnio na mojej stronie pojawiają się zdjęcia z sesji projektowych. Jedna z nich była sesja taneczna, na która zgłosiła się Natalia. I tak wyszło odwrotnie, bo zamiast jednej tancerki miałam dwie. Co jak każdy czytelnik albo oglądający tego bloga, nawet Ci co przychodzą po raz kolejny do mnie na zdjęcia. Wiedza ze nie liczę kliknięć migawki, tylko później zadaje sobie trzy razy pytanie „I po co tyle? Matko teraz to sobie nadrobiłaś pracy” i tak samo było tutaj, bo idąc na ta sesje cały czas powtarzałam sobie „Ver, nie więcej niż 300” No tak...Wróciłam z 600. Ja już chyba sobie taki limit ustawie. Powiem wam ze zadanie nie łatwe, uchwycić skok w odpowiednim momencie, zwłaszcza ze pokazując dziewczynom słyszałam „Mogłam dać nogę wyżej” „Zle mam stopę” A ja i tak nic nie widze. Chyba jednak wole pozostać przy portretach.
Cieszę się ogromnie ze jednak ktoś się zgłosił bo obawiałam się ze zostanę bez tego projektu albo będę musiała go zmieniać, patrząc na kilkadziesiąt wiadomości o sesje rodzinną.
Zostawiam wam kilka kadrów z tej sesji i widzimy się już w kolejnych wpisach.
Czytaj dalej
