Hejter blogger wolf vol.2,5

Hej wszystkim
Żeby nie było, post dzisiaj miał mieć zupełnie inną formę. Ponieważ miało to być "Co dostałam na 18 urodziny" w sumie nigdy takiego postu nie robiłam bo nie widzę w tym sensu ale jako że osiemnaste urodziny nie zdarzają się codziennie to stwierdziłam że zrobię. Jednak on musi poczekać, dlatego że znalazł się nowy temat na wpis. Większość z was może się zdziwić dlaczego poruszam coś takiego na blogu, w internecie w jakiejś blogosferze. Ale to jest po prostu parodia, komedia czy jak to tam chce to nazwać. Miało to być w formie"Hejter blogger wolf vol.3" ale tu można by było dyskutować, i zastanawiać się czy to na pewno jest hejter. Bez obrazy albo nawet i z nią, to bardziej kupa bez życia której bym nawet nie chciała dotknąć patykiem, bo mi by tego kijka było szkoda bo uschnie. Po mimo tego że ja jej nie chciałam dotykać, ona sobie sama przypełzła i mnie dotkneła. Nie wiem za co, ale dobrze. Załatwimy sprawę. Do ludzi konfliktowych jako tako nie należę, dopóki ktoś nie przekroczy pewnych rzeczy. Wtedy nie ma konfliktu, jest tylko wojna, którą tak czy siak tylko ja mogę wygrać (ZERO NARCYZMU). Bardzo dobrze wiem, ze to do Ciebie dotrze, albo sama ten wpis znajdziesz albo ktoś Ci go podeśle. Dam sobie rękę odciąć, że przeczytasz to. Zapewne po tym znów się dowiem o jakiś nowościach ale wtedy zapraszam na spotkanie twarzą w twarz...Fajniejsza zabawa jest wtedy. Ale okey, wyjaśnijmy sobie pewne aspekty. Życzę Ci miłej lektury...Droga znajomo albo znajomy :))))


1.Podobno jestem pozerką...
Hmmm, nie wiem w jakiej sprawie miałabym udowadniać na siłę że się na czymś znam...Jeśli masz na myśli moje robienie zdjęć, to wybacz ale gruba pomyła robię coś na czym się znam hahahahha

2. Jestem w ciąży
No to jest chyba najgłupsza rzecz jaką można było wymyślić. Od kiedy to wyszło na jaw, minęło jakieś pół roku czyli powinnam być już w 7 miesiącu około. Nie widać tak trochę hahahahahah

3. Podobno mam dziwną sytuację w domu.
Dziwna mam nam myśli to że podobno mam patologię w domu. Radę się poduczyć i trochę poczytać więcej o terminie patologia. Bo widzę że wiedza w tym aspekcie jest bardzo uboga. Być może ja przez 18 lat jestem ślepa bo nie zauważyłam żeby było coś nie tak.

4. Moi rodzice mają ze mną problemy
Tak i to wielki. Przepraszam was bardzo że ani razu nie wróciłam do domu wstanie czołgającego się kota, nie widziałam latających kosmitów. Nigdy nie obieraliście mnie z komisariatu, nie wszczynam bójek za to że chodnik jest krzywy i nic winna osoba nie oberwała kamieniem. Jak chcesz to numer do nich podam, możesz zapytać jakie mają ze mną problemy.

5. Jestem uzależniona od używek.
Ależ oczywiście, przyznaje się bez bicia. Znam wszystkie miejsca i super ziomków jak ktoś potrzebuje to namiary mogę podać. Dobra bez sarkazmu bo jeszcze ktoś uwierzy. Serio ? Serio, myślisz że ktoś to łyknie i pomyśli że to prawda ?! To ja naprawdę już wstanę i zacznę klaskać.

6. Jestem tanią panną
To jest chyba najlepsze i najbardziej ciekawe. Ale takie sorry w jakim aspekcie ? Bo ten który podałaś grubo się nie zgadza, w sumie to żaden się zgadzać nie będzie. Także piękny i jakże cudowny mój środkowy palec wymierzony w twoją stronę skarbeńku.

Słuchaj czekam aż wymyślisz coś kreatywniejszego, minimum mam o czym napisać na swoim jakże pozerskim i korupcyjnym blogu. Wiesz moja pozerka musi się zgadzać :)))) Pójdź w może kierunku takim że być może jestem adoptowana, tak to jest to. Tego jeszcze w mojej karierze brakowało. Ale co ja Ci będę tutaj doradzać, sama przecież wiesz co wymyślić albo podać dalej zmyśloną historyjkę przez jakiegoś cymbała który wie tylko jak mam na imię. Żegnam Cię ozięble, cześć.
Jeśli post Ci się nie podobał i chce już coś koniecznie napisać tam na dole z tego powodu.Ok, tylko duża prośba...Konstruktywnie i z sensem :)))

Udostępnij ten post